galeria działań


W Galerii Działań kolejna niebanalna wystawa. Jacek Ojda, kierownik Galerii, jest mistrzem wyszukiwania tematów ciekawych, nowatorskich, których przesłaniem jest szerzenie – głównie wśród młodzieży - mało znanych a ważnych obszarów sztuki. 
Tym razem zaprezentował dzieła powstałe w unikalnej na skalę Polski Pracowni Technologii i Technik Malarstwa Ściennego Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Kierowana jest przez profesora Edwarda Tarkowskiego oraz jego asystentów Łukasza Majcherowicza i Sylwestra Piędziejewskiego. Panu Sylwestrowi Piędziejewskiemu wyrażam podziękowanie za interesujące wędrówki po ekspozycji i  informację, dotyczącą działalności Pracowni.

Malarstwo ścienne ma swoją długą historię. Na początku były to malowidła naskalne sprzed 40 tysięcy lat/ okres paleolitu/, odkryte w jaskiniach na terenie Francji i Hiszpanii. Później rozprzestrzeniło się na różnych kontynentach. Rozkwitło w Egipcie, starożytnej Grecji i Rzymie, znane są niektóre nazwiska twórców. W Muzeum Narodowym w Warszawie możemy oglądać imponujący zespól wczesnych fresków koptyjskich. Istnieją do dziś znakomite okazy malarstwa ściennego genialnych artystów ruskich Andrieja Rublowa i Teofana Greka. Jednym z najwspanialszych okresów rozwoju malarstwa ściennego był okres Renesansu, kiedy powstawały takie arcydzieła jak freski Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej czy freski w Pałacu Watykańskim Rafaela. Wiadomo jaką wielką rolę odgrywało malarstwo ścienne w architekturze sakralnej i świeckiej w okresie baroku /m.in. w Polsce/ a następnie w sztuce klasycystycznej XIX wieku i później.

Historyczne techniki malarstwa ściennego to buon fresco, al fresco, fresco secco, sgraffito, mozaika, techniki wapienna, krzemianowa, kazeinowa, tempery oraz żywice syntetyczne.

Właśnie tymi technikami posługują się studenci Pracowni Technologii i Technik Malarstwa Ściennego warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jest to rzemiosło wyjątkowo trudne, wymagające wielkiej cierpliwości, uwagi, dyscypliny, pietyzmu i rzetelnego planowania. Studenci wierni są zasadom wpajanym przez Włocha Cennina Ceninniego, zawartym w jego traktacie "Rzecz o malarstwie /XIV wiek/, który pisze m.in.: "Dla pracowania na murze trzeba umieć opryskać, otynkować, obramować i wygładzić, narysować, namalować na mokro, wykończyć na sucho wiążąc temperą, ozdobić i ostatecznie wyretuszować".

Prace dyplomowe znikają ze ścian pracowni. Robi się ich dokładną dokumentacje, potem się zbija je ze ścian. Potrzeba jest miejsca dla przyszłych dyplomantów, ale ostatnio pojawia się coraz  więcej możliwości ozdabiania na stałe starych i budujących się obiektów publicznych i sakralnych. Taką dekorację  wykonali studenci pod kierunkiem swoich profesorów dla wnętrz Domu Opieki Społecznej w Legionowie. Kaplice mają ozdobić mozaiki ze scenami Męki Chrystusa w centrum. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest wnętrze kaplicy św. Huberta /2002/. Autorami są studenci, którzy podczas letnich praktyk pracowali pod kierunkiem Sylwestra Piędziejewskiego. Studenci wezmą udział w "motylkowej" akcji zainicjowanej przez Jolantę Kwaśniewską.

Pracownia cieszy się dużym powodzeniem. Przychodzą studenci z innych wydziałów, aby zapoznać się z pracami nawiązującymi do przeszłości dla teraźniejszości.

 

Lija Skalska Miecik

Wystawa jest czynna do końca stycznia, przewidziane są spotkania m.in. z młodzieżą.

Tekst ukazał się w tygodniku „PASMO” 14.01.2004r.


Wstecz


cisza sztuki

bliskość

peryferie