galeria działań


02.02 - 15.02.2007r.

 














 

 

 
         
 

 

   


Prezentacja Pracowni Gościnnej Wydziału Wzornictwa Przemysłowego 
ASP w Warszawie

W 2006 roku Andrzej Bieńkowski zaproponował mi poprowadzenie przez rok pracowni gościnnej na Wydziale Wzornictwa Przemysłowego warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Taka pracownia ma za zadanie rozwijać studenta bardziej artystycznie a mniej zawodowo. 
Postawiłem sobie pytanie, jak gościnnie rozwinąć studenta artystycznie? Przemek Kwiek uważa, że sztuką jest to co robi artysta - należy więc zacząć od kształcenia artysty, żeby przejść do uczenia sztuki. Program zaakceptował Andrzej Bieńkowski, kierownik Katedry Malarstwa i władze dziekańskie, a do pracowni zapisało się 11 studentów 2, 3 i 4 roku: Marcin Ebert, Klara Jankiewicz, Marek Kultys, Robert Pludra, Prakseda Yerka, Maciej Iwiński, Marcela Kawka, Marta Szafraniec, Piotr Krupski, Joanna Mach, Vu Thu Thuy. Zrobiłem przegląd sztuk, w których powinien sprawnie się poruszać współczesny artysta i doszedłem do wniosku, że można się ograniczyć do: budowy miast (w której pomieścimy architekturę krajobrazu, urbanistykę i architekturę), sztuk klasycznych - tu wybrałem malarstwo i poezję z ich rozwinięciem w codziennym życiu, a więc modą i stylem, sztuk współczesnych z czynnym udziałem artysty - performance, a na koniec współczesnych sztuk medialnych - fotogra­fii i filmu. Dodałem jeszcze coś osobistego, żeby artysta był cieplejszy - osobiste przeżycie świąt Bożego Narodzenia. Założenie, że uczniowie przerosną mistrza wymagało zatrudnienia wielu mistrzów, stąd w nauczaniu założyłem współpracę ze specjalistami z wybranych dziedzin. Ponieważ w październiku organizowaliśmy warsztaty projektowe pod tytułem: tereny poforteczne nie-chciane dziedzictwo, zadanie kształcenia artysty zaczęliśmy od programu budowy miast. Studenci stworzyli dwa zespoły projektowe, tworząc projekty zagospodarowania otoczenia fortu Legionów. Wykonane przez nich projekty były przedstawione publicznie na zakończenie warsztatów (tu pomagała mi moderatorka warsztatów projektowych, Anna Różańska). Następne zadanie, które polegało na połączeniu malarstwa z poezją było z konieczności synkretyczne w odwołaniu się do wzorów, na których mogliśmy się oprzeć. Z jednej strony graffiti z rozbuchaną formą liter i vlepki z poezją konkretną, z drugiej strony, tradycja chińskiego i japońskiego kaligraficznego malarstwa cz'an/zen z towarzyszącym mu wersem haiku (podałem nazwy przybliżone). Zawarcie w obrazie zarówno wizerunku, jak tekstu, pozwoliło na oddzielenie treści od formy i potraktowanie zarówno jednego, jak drugiego w sposób formalny. W efekcie powstały duże, poetyckie obrazy malowane strukturalnie na luźnych płótnach. Takie obrazy, zostały wykorzystane przez nas, jako tło do zaprezentowania artysty jako osoby głównej, zgodnie z zasadą, że artysta stoi przed dziełem - także skomponowany z dziełem pozą i strojem - zgodnie z modą i osobistym stylem. W to działanie wkroczył fotograf, Mikołaj Tym, współpracujący z Klubem Performance, który to klub stał się w dalszym nauczaniu zbiorowym ciałem pedagogicznym pracowni gościnnej. Zrobione przez Mikołaja zdjęcia były dalej opracowane przez studentów cyfrowo i możemy je obejrzeć w Galerii Działań. Następnie Przemek Kwiek i Janek Piekarczyk, przygotowywali studentów do performance (przedtem popisywaliśmy się przed nimi w Galerii Pokaz). Przemek jako generalną metodę uczenia przyjął oddzielenie treści od formy, uznając treść za rzecz osobistą, w którą nie można ingerować, a formę za rzecz warsztatową, którą można opanować. Narzędziem działania warsztatowego był oczywiście artysta, występujący jako obraz, z ramką pod postacią towarzysza. Po opanowaniu warsztatu studenci wystąpili w ramach Klubu Performance w Galerii Krytyków Pokaz. Możemy zobaczyć ich występy na zdjęciach Mikołaja i w internetowym Galois Janka. Piekarczyka. Po publicznym performance trzeba było znaleźć miejsce na osobiste przeżycie świąt Bożego Narodzenia i nadaniu mu indywidualnej i osobistej formy. Po zakończeniu, wykonywanego przy okazji sporządzania dokumentacji, programu z fotografii, przyszła kolej na opanowanie filmu, trudnej sztuki uczonej przez związanego także z Klubem Grzegorza Rogalę. Przyjął on najbliższą malarstwu formułę filmu animowanego. Filmu animowanego zbiorowo, to znaczy każdy wykonał w prostym programie animacyjnym setkę, lub dwie setki klatek, łącząc, metodą surrealistów, ujęcia przez podwiązanie się do pierwszej i ostatniej klatki ujęć wykonanych przez sąsiadów. Po montażu, Grzegorz i Robert udźwiękowili film.

Uczestnicy:

Marcin Ebert, Klara Jankiewicz, Marek Kultys, Robert Pludra, Prakseda Yerka, Maciej Iwiński, 
Marcela Kawka, Marta Szafraniec, Piotr Krupski, joanna Mach, Vu Thu Thuy, Jan Rylke


Wstecz


cisza sztuki

bliskość

peryferie